Czerwiec 2025 – słońce liderem w UE
W czerwcu 2025 roku Unia Europejska przeżyła historyczny moment: po raz pierwszy energia słoneczna stała się największym źródłem w miksie energetycznym, odpowiadając za ponad 22% wytwarzania. To rekord, który pokazuje, jak szybko zmienia się struktura energetyki w Europie.
Aż 13 państw członkowskich ustanowiło w tym miesiącu swoje własne rekordy udziału fotowoltaiki. Największy wzrost odnotowano w krajach południowych, ale także w Europie Środkowej i Wschodniej udział PV znacząco rośnie. Polska również skorzystała – coraz częściej w słoneczne dni fotowoltaika obniża hurtowe ceny energii w szczycie południowym.
Ten sukces niesie jednak wyzwania. Tak duża ilość energii w południe wymaga elastyczności poza godzinami słonecznymi. Rozwiązaniem są magazyny energii, inteligentne taryfy oraz integracja PV z nowymi odbiorcami – samochodami elektrycznymi, pompami ciepła i przemysłem energochłonnym. Dzięki temu tani prąd ze słońca można zużywać wtedy, gdy jest najbardziej potrzebny.
Dla biznesu rekordowy czerwiec to szansa na tańsze kontrakty w godzinach dziennych. Firmy, które zainwestują w instalacje przyzakładowe oraz magazyny, mogą znacząco obniżyć koszty produkcji i poprawić swoją konkurencyjność.
Podsumowanie jest jedno: Europa potwierdziła, że przyszłość należy do energii słonecznej. Teraz wyzwaniem jest zapewnienie stabilności i sprawiedliwego dostępu do korzyści płynących z transformacji.
Polska przekracza 22 GW mocy PV
Na początku 2025 roku Polska przekroczyła barierę 22 gigawatów zainstalowanej mocy fotowoltaicznej. Jeszcze dwa lata wcześniej, w 2023 roku, wynik ten wynosił około 17 GW. Tak dynamiczny wzrost pokazuje, że energia słoneczna stała się jednym z filarów polskiej transformacji energetycznej.
Rosnąca moc PV ma bezpośrednie przełożenie na rynek energii. W godzinach południowych ceny hurtowe spadają, a w wieczornym szczycie rosną. To oznacza, że gospodarstwa domowe i firmy coraz bardziej zyskują na autokonsumpcji, czyli zużywaniu energii na miejscu. Najwięcej oszczędności przynoszą inwestycje w magazyny energii oraz inteligentne systemy zarządzania, które automatycznie uruchamiają np. ładowanie samochodu elektrycznego, bojlera czy pompy ciepła w czasie największej produkcji.
Wyzwaniem dla systemu elektroenergetycznego pozostaje elastyczność. Polskie Sieci Elektroenergetyczne sygnalizują, że przy tak dużym przyroście źródeł odnawialnych konieczna jest szybka rozbudowa sieci oraz rozwój usług DSR (zarządzanie popytem) i magazynów. Bez tego w kolejnych latach może dochodzić do ograniczeń w pracy instalacji PV.
Dla prosumentów kluczowa jest dziś mądra optymalizacja – dobrze dobrana moc instalacji, połączenie z baterią oraz stopniowe zwiększanie zużycia energii w godzinach słonecznych. Dla biznesu natomiast to sygnał do podpisywania kontraktów PPA/CPPA, które gwarantują długoterminowe ceny energii i chronią przed wahaniami rynku.
Podsumowując: przekroczenie progu 22 GW to dowód na siłę polskiej fotowoltaiki, ale także wezwanie do inwestycji w sieci i elastyczność. Przyszłość należy do tych, którzy nauczą się najlepiej wykorzystywać tani prąd w godzinach południowych.
Fotowoltaika wyprzedziła węgiel w Unii Europejskiej-Rok 2024
Rok 2024 zapisał się w historii energetyki europejskiej jako moment symboliczny. Po raz pierwszy energia słoneczna dostarczyła więcej energii elektrycznej niż elektrownie węglowe. Udział fotowoltaiki w miksie energetycznym wyniósł 11%, podczas gdy węgiel spadł do 10%. To sygnał, że transformacja energetyczna w Europie nabiera tempa, a źródła odnawialne przejmują rolę lidera.
Osiągnięcie tego wyniku możliwe było dzięki rosnącej mocy instalacji PV, spadającym cenom komponentów i coraz większej świadomości klimatycznej społeczeństw. Zmiany te wspiera polityka klimatyczna UE, która stawia na redukcję emisji CO₂ oraz na rozwój czystych technologii.
Jednak ten sukces niesie ze sobą również nowe wyzwania. W okresach mniejszej produkcji ze słońca i wiatru wciąż konieczne jest uruchamianie elektrowni gazowych. To pokazuje, że aby utrzymać bezpieczeństwo energetyczne, Europa potrzebuje rozbudowy magazynów energii i wprowadzenia elastycznych taryf. Tylko wtedy będzie możliwe pełne wykorzystanie potencjału odnawialnych źródeł.
Polska, choć nadal opiera się na węglu, wpisuje się w ten trend. Latem udział fotowoltaiki w krajowej produkcji energii coraz częściej przewyższa węgiel w godzinach południowych. Coraz większą rolę odgrywają też prosumenci i przedsiębiorstwa inwestujące w instalacje dachowe i przyzakładowe.
Podsumowanie: 2024 rok to przełom, który pokazuje, że energia słoneczna może stać się filarem systemu energetycznego. Dalszy rozwój będzie zależeć od inwestycji w infrastrukturę i technologie elastyczności.